
Od soboty 24 października cała Polska będzie uznawana w Niemczech za obszar podwyższonego ryzyka. Oznacza to, że osoby przekraczające naszą zachodnią granicę będą musiały się liczyć z obowiązkiem przejścia kwarantanny. Za nieprzestrzeganie tych przepisów grozi 25 tys. euro kary. Na listę Instytutu Chorób Zakaźnych Roberta Kocha (RKI) zostały wpisane także Irlandia, Szwajcaria i większość krajów związkowych Austrii.
Polskie MSZ informuje, że przed podróżą do Niemiec należy ustalić, do jakiego kraju związkowego jedziemy. „W Niemczech jest 16 krajów związkowych (landów) i to władze krajów związkowych ustalają szczegółowe przepisy dotyczące kwarantanny” – czytamy na stronie resortu.
To gigantyczna zmiana. Osoby przyjeżdżające do Niemiec z terenów uznanych za zagrożone – czyli niebawem z Polski – mają obowiązek podania swojego adresu pobytu miejscowemu urzędowi ds. zdrowia i przedłożenia negatywny wynik testu na koronawirusa. O obostrzeniach decydują w tym wypadku kraje związkowe.
Test musi być wykonany przynajmniej 48 godzin przed przekroczeniem granicy.
Osoby, które nie mają zrobionego testu, muszą się poddać 14-dniowej kwarantannie.
I w Niemczech przepisy te są pilnie przestrzegane. Za niepodporządkowanie się temu obowiązkowi grozi kara do 25 tys. euro.
Test na koronawirusa osoby przybywające do Niemiec mogą zrobić w samych Niemczech, np. na lotnisku czy w pobliżu dworca kolejowego. Warto podkreślić, że dla osób przybywających ze stref ryzyka takie testy będą darmowe.
Testom ani kwarantannie nie muszą się poddawać :
- Pracownicy transgraniczni
- Osoby, które przejeżdżają przez terytorium Niemiec
- Osoby, których podbyt nie przekracza 24h
Źródło: money.pl / tvn24.pl